"Jesteśmy jak książki - wielu ocenia nas po okładce, inni na podstawie paru stron, a jeszcze inni wierzą recenzjom. Jedynie nieliczni poznają naszą treść."
by Margaret German from 500px |
WIEK: Młoda, ma dopiero coś koło dwóch lat. Nie oznacza to jednak, że nie posiada doświadczenia. Można powiedzieć, że życie od początku dało jej kopa w dupę.
PŁEĆ: Bez wątpienia suka, zarówno z wyglądu, jak i czasem z charakteru.
GŁOS: Demi Lovato
CHARAKTER: Przyszła pora na jeden z cięższych punktów w formularzu, albowiem opisanie charakteru suni jest dość ciężkie, ze względu na jej zmienność.
Od dnia, w którym została sierotą, wydoroślała. Stała się dużo bardziej odpowiedzialna, niż była, ale również bardziej uparta. Nie zamknęła się w sobie, nie zrobiła się bardziej oschła ani nerwowa.
Zazwyczaj jest dość pozytywną osobą: miłą, pomocną i bezinteresowną suczką, czego nie widać na początku, ze względu na zimny, wręcz lodowaty głos i poważne spojrzenie.
Wystarczy ją trochę lepiej poznać, aby przekonać się o jej zaletach, jakimi są między innymi szczerość i lojalność. Sunia bardzo ceni sobie zaufanie, więc jeżeli ktoś je straci - bardzo ciężko będzie je odzyskać. Dlatego lepiej jej nie okłamywać, ani nie wbijać noża w plecy.
Oprócz tej lepszej strony, jak każdy, ma także swoją gorszą. Nieczęsto ma zły humor i raczej niełatwo wyprowadzić ją z równowagi, jednakże jeśli komuś się uda robi się agresywna, chamska i mówi rzeczy, które zazwyczaj zachowuje dla siebie. Potrafi rzucić się na kogoś i rozerwać gardło, o ile doprowadzi ją do takiego stanu.
Ogółem jednak jest wartą poznania suczką.
APARYCJA:
- Budowa: Brooklyn jest bardzo drobniutką suczką, jednak ze względu na długą sierść nie jest to aż tak widoczne. Długim nogom zawdzięcza swoją zwinność, zaś wielkości (nie należy do olbrzymów) możliwość schowania się w trudno dostępnych miejscach. Ma piękne, bursztynowe oczy, z których można czytać, niczym z otwartej księgi, ponieważ tylko w nich widać skrywane emocje.
- Znaki szczególne: Gdyby jeszcze blizna była czymś szczególnym, może by się nadawała, aczkolwiek ktoś taki, jak ona, nie mógłby nie posiadać żadnej, stały się one normą, w związku z czym nie posiada żadnych szczególnych znaków.
- Rasa: Jest mieszańcem, połączeniem Collie z... No właśnie, Broki nie ma zielonego pojęcia, czym właściwie jest, więc w papierach powpisywała "kundel".
RODZINA:
- Broken Heart, rodzicielka suczki. Wychowywała ją, opiekowała się, była dobrą matką. [*]
MIŁOŚĆ: Póki co obawia się jej, woli uważać, aby nie popełnić tego samego błędu, co jej mama.
HISTORIA: Wcale nie tak dawno temu, ponieważ koło dwóch lat wstecz, na świat przyszła mała Brooklyn. Całkiem szybko stała się samodzielna, mama troszczyła się o nią w ten sposób, aby w przyszłości potrafiła sobie radzić. Suczka od początku żyła w środowisku naturalnym, więc rozumiała, że niebezpieczeństwo może wyłonić się znikąd. Mimo to nie była w stanie pojąć, dlaczego jej matka decydowała się na zmianę miejsca zamieszkania średnio raz na tydzień. Brook męczyła ciągła konieczność wędrowania, miała dość. Powiadomiła o tym rodzicielkę, na co ta odpowiedziała, że kiedy znajdą pewne miejsce, nie będą już się przeprowadzały. Każdego dnia opowiadała małej o legendarnej sforze Pack Dog Heaven, na której tereny chciałaby wraz z nią wrócić. Kiedy już tego dokonały, Broken odkryła, że w jednej z gór natura wydrążyła wiele jaskiń, wręcz idealnych na mieszkania dla całej sfory. Powstał plan odtworzenia jej. W dniu drugich urodzin suni zdecydowały się otworzyć PDH, chociaż nie wszystko było jeszcze gotowe. Miały razem pełnić funkcję przywódców, jednak się nie udało. Tego ranka Brook znalazła rozszarpane ciało swojej rodzicielki w jednej z jaskiń, a obok napis z jej krwi o treści "zemsta została dokonana". Suczka wiedziała o wielu wrogach matki, jednak nie sadziła, że ktokolwiek posunie się do takich czynów. Ciężko opisać uczucia, jakie jej wtedy towarzyszyły. Ze łzami w oczach obiecała, że spełni marzenie matki i odtworzy ukochaną sforę. Pewnego dnia spotkała na tych terenach dwa psy - Oscara i Cole'a, którzy zdecydowali się jej pomóc. Jak się okazało, ich rodzicielki również należały niegdyś do Pack'u. Dalej jej historia się pisze.
KONTAKT: Zuza1470 [howrse]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nie wiesz czegoś? Pytaj śmiało!
Pamiętaj również by komentować zalogowany, lub podpisany!