8 sty 2017

Od Cole'a CD Zuzanny

Obudziły mnie promienie wpadające do mojeje jaskini. Chrząknąłem niezadowolony pod nosem. Otworzyłem powoli oczy. Przewróciłem się na drugi bok. Wiedząc już, że nie zasnę, wstałem i leniwie się przeciągnąłem. Wyszedłem z jaskini i udałem się w stronę wyjścia. Nie miałem dzisiaj nic konkretnego do roboty. Po drodze minąłem Brook i posłałem jej blady uśmiech. Powietrze było mroźne i rześkie. Śnieg skrzypiał pod ciężarem moich łap. Zostawiałem za sobą ślady w białym puchu. Nagle usłyszałem jakiś krzyk. Pies? Przystawałem i odwrocilem się. Na skraju urwiska, wiodącego do Góry stał owczarek niemiecki. Oceniając po głosie - suczka. Podszedłem zaciekawiony bliżej i w tym momencie sunia źle stanęła, i chwile potem wraz z kamieniami leżała pod moimi łapami. Chciałem się zaśmiać, bo wyglądało tododac niezdarnie, ale zaraz obok suni zobaczyłem czerwonokrwistą plamę krwi. Jednak samica wstała. Rana nie sprawiała jej chyba większego bólu.
- Któryś z twoich potomków należał do Pack Dog Heaven?- spytałem, bo nie wytrzymałem
- Owszem. Mama - Bursztynka- odparła samica i sojrzała na ranę
- Cole jestem, a tą ranę wypadałoby odkazić, aby nie wdało się zakażenie- powiedziałem stanowczo
- Zuzanna- przedstawiła się i beztrosko się uśmiechnęła, odwzajemniłem gest
- Zaprowadzę cię do jaskini medyków- powiedziałem i skinąłem na Zuzannę, aby poszła za mną
Samica chwile się wąchała i poszła za mną. Rozglądała się po Górze jak wchodziliśmy do niej.
- Mama mi o niej opowiadała...- powiedziała i urwała
Weszliśmy do jaskini medyków
Jeden z nich w szybkim tępie opatrzył ranę na boku Zuzanny i po chwili sunia była już obok mnie.
- Któryś z twoich rodziców też był w Pack'u, prawda?- spytała i spojrzała na mnie
- Owszem. Tikani- powiedziałem i owiał nas mroźny, ale przyjemny wiatr po wyjściu z wnętrza Góry- Jak nie masz nic do roboty to mozesz udać się ze mna na obchód terenów. Bo ja aktualnie ne mam nic do roboty- zagadnąłem sunię

Zuza? Potem się rozkręcę xdd

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nie wiesz czegoś? Pytaj śmiało!
Pamiętaj również by komentować zalogowany, lub podpisany!